Maturzyści wraz z zaproszonymi Gośćmi bawili się w domu weselnym „Monika” w Chmielowie k/Działoszyc. W tym roku bal rozpoczął się 10 lutego 2024 roku o godzinie 19.00.


Są takie noce, od innych łaskawsze,
kiedy się wolno wygłupić,
wolno powtarzać „nigdy” i „zawsze”,
wolno słowami się upić,
tylko nie wolno tej nocy pod różą
okraść, okłamać, oszukać,
bo się już będzie
odtąd na próżno
bezsennej nocy tej szukać.
/Agnieszka Osiecka/

Tradycyjnie młodzież naszego LO rozpoczęła studniówkę dostojnym rytmem poloneza:


Już poloneza dźwięki brzmią
dostojnym rytmem z dawnych lat.
Koło mnie dziewczę stań i podaj dłoń.
Niech bal się zacznie jak za dawnych czasów
rytmem poloneza.

– tymi słowami prowadzący: Amelia Jaros i Dawid Zapart rozpoczęli oficjalną część uroczystości, na którą przybyli nauczyciele, zaproszeni goście i rodzice. Pani dyrektor Joanna Wrzesień podczas swojego wystąpienia złożyła podziękowania dla rodziców i naszych maturzystów oraz życzenia, po czym oficjalnie rozpoczęła Bal Studniówkowy Anno Domini 2024. Obecni na balu, Starosta Powiatu Kazimierskiego – Pan Jan Nowak i Przewodniczący Rady Powiatu – Pan Jerzy Bojanowicz, również skierowali ciepłe słowa do młodzieży. Nie zabrakło także życzeń od wychowawczyń – klasy IVa – Magdaleny Buckiej i klasy IVb – Marii Kabat, które we wzruszający sposób symbolicznie podsumowały 4 lata spędzone ze swoimi wychowankami i złożyły życzenia na przyszłość:
Kochani wychowankowie! – dzisiejszy wieczór jest wyjątkowy. Widzimy Was w niecodziennej, eleganckiej odsłonie, jakże innej od szkolnej codzienności. Patrząc na Was przychodzi na myśl refleksja, że przecież tak niedawno przekraczaliście próg naszego LO jako dzieci, a teraz stoją przed nami piękne młode damy i sympatyczni młodzi panowie. Wspólnie przeżywaliśmy wzloty i upadki, waszą młodość, pierwsze doświadczenia dorosłości. Będziemy wspominać najweselsze i najtrudniejsze momenty w szkole: puste zeszyty, czasami puste głowy, jedynki te niechciane i te nieuniknione, piątki te zapracowane i te z przypadku. Zawsze towarzyszyłyśmy Wam w tych momentach. Starałyśmy się prostować wasze ścieżki, cierpliwie tłumaczyć, w jaki sposób szukać swojego miejsca w życiu. Ale nadszedł najważniejszy dla Was moment – za 100 dni egzamin maturalny. Przekroczycie wtedy symboliczny próg dorosłości i dalej już pójdziecie sami. Ale nie będziecie sami. My będziemy z boku – będziemy stać, patrzeć, trzymać kciuki i głęboko wierzyć w to, że wspaniale zdacie ten egzamin i spełnicie swe życiowe plany.
Następnie w imieniu rodziców wystąpili Pani Małgorzata Mucha i Pan Robert Jaworski. Podziękowania i życzenia także skierowali przedstawiciele młodszego pokolenia, czyli delegacje uczniów klas III. Podczas trwania części oficjalnej mieliśmy okazję wysłuchać piosenek w wykonaniu Julii Oleś (Radość najpiękniejszych lat) i duetu w składzie Klaudia Latos i Łukasz Łuszczyński – profesor naszego LO (Tolerancja). Nie zabrakło także recytacji w wykonaniu Aleksandry Gucał (Przesłanie Pana Cogito) i Anny Mikiny (Kodeks).
Po części oficjalnej nasza młodzież wspaniale bawiła się do przysłowiowego „białego rana”, bo:


Taka jest młodość
Dzikie porywy i zapędy
Zuchwałość butna i wyniosła…
Wreszcie manowce, winy błędy….
A jednak?
Coś w szaleństwach jest młodości.
Wśród lotu, wichru, skrzydeł szumu,
Co jest mądrzejsze od mądrości
I rozumniejsze od rozumu

Niestety ta magiczna noc dobiegła końca, ale wspomnienia zostaną z nami na zawsze. Nie byłoby jednak tylu czarownych chwil, gdyby nie zaangażowanie rodziców i wychowawców klas czwartych. Wychowawczynie klas IVa i IVb dziękują Komitetowi Studniówkowemu za wspólne przygotowanie balu. Dziękują także profesorce Agnieszce Buczak i profesorowi Łukaszowi Łuszczyńskiemu za pomoc w organizacji części oficjalnej uroczystości. Uczniom klasy IVa – Łukasz Rokita i Piotr Skopowski – za obsługę techniczną uroczystości.
Niestety to co dobre szybko się kończy i jak powiedziała poetka „Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy”, dlatego pozostają nam piękne wspomnienia, a przed nami kolejne wyzwanie, czyli MATURA!!!!!!!!!!!!!!!!!
(Relacja: Magdalena Bucka)